Jaka ta Bruksela piękna, co nie?!

Wika · Antyk Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów

Siema, siema , gdzie wspomnienia ? Very Happy

więc ja zacznę skoro nie ma,
a Wam życzę powodzenia:)

Będąc w Brukseli miło spędziłam czas, a w mej pamięci najbardziej utkwiło:

-twoja stara gada z delmą i inne tego typu żarty Razz

-wypad na basen-zła ryba i mafia Very Happy

-zajęcia Szyszki o stereotypach-"Brunetka i blondynka skaczą z dachu, która z nich szybciej spadnie? Brunetka, bo blondynka zgubi się po drodze..."
-"to właśnie komisja, taka nasza rola"
-pyszny obiad i to co po nim zostało Very Happy

-taniec "simsów" Wink

-pizza po basenie
-"kamera nas kocha"!
-przyjazne dziewczynki które twierdziły, że szkoła jest ich domem
-zjadacze czasu-"marnuje czas na robienie głupich min przed lustrem..." Very Happy

Czas na Was! Very Happy

Mari

Ekstra , że zaczęłaś Wika Smile

Ja też spędziłam baaaardzo produktywnie ten czas i nauczyłam się wielu rzeczy Smile

Najfajniej wspominam :

-"Twój stary nie ma pleców"
-to jak Wika bawiła się majonezem
-"Wchodzi baba do windy a tam schody"
-Obalanie stereotypów , kiedy nasze pomysły były chwilami śmieszne
-Jurka , męża Wiki i Mariana męża Miśki
-nasz sprint na peron jak wracałyśmy
- gre w mafie w pociągu
-pogardę
-obgrzewanie 'naleśników' na tortille
-i ten bajzel po obiedzie

Chyba na tyle!
Było ekstra (:
i gratuluję koszulek Kaktusiką ;*

Ania

Ja bardzo miło wspominam ogólnie wyjazd chyba wymieniłście wszystko na czym byłam chociaż może jeszcze
rysowanie komiksu o Salomonie;)
pyszne niedzielne śniadnko
i oczywiście nasz świetny wieczór zastępu;-)

Emi

hahaha no to tak więc :
moje ( i nie tylko moje) humory podczas robienia koszulek
komenda Szyszki na apelu kończącym " wstąp, spocznij, rozejść się "
dziewczynki sprzed szkoły do Szyszki - "chcesz się ze mną zmierzyć ?"
NASZ PSALM ( "to jest komisja, taka nasza rola ..." Very Happy

)
superowe zajęcia
i odkrywanie naszych zjadaczy czasu też było śmieszne , popieram Wikę ( oglądanie zdjęć, wyciskanie pryszczy, mizianie kota... ;D)

Mari

Zapomniałam o komiksie o Salomonie... "ohh! to dziecko...?" "tak tak , ono jest świętej pamięci" ;]

Tak i ostatnia komenda Szyszki była jakże wspaniała!

I ten ratownik z basenu zarywający do Titi! ;D

Tak!Wieczór zastępu też był produktywny !
:*